Lubię bajki i książki, w których występują silne dziewczęce charaktery. Bez wątpienia taką postacią jest Mulan. Fabularna wersja bajki jest po prostu piękna. Pokazuje małym dziewczynkom, że każdy jest inny i nie ma jednego, sprawdzonego sposobu na osiągnięcie w życiu szczęścia. To oczywiście nie tylko film dla małych dziewczynek. Każdemu z nas może dobrze zrobić takie 1,5 godziny zanurzenia się w świecie wierności, odwagi i prawdy.
Szycie Mulan zaczęło się przypadkowo. Testując nowy sposób robienia oczu odkryłam jak się robi skośne oczy. Postanowiłam wtedy nie modelować tak bardzo policzków i zrobić bardziej płaską, Azjatycką buzię. Gdy już ją skończyłam wiedziałam, że to będzie Mulan. Mulan, która nie kryje się już pod męskim przebraniem. Ma rozpuszczone włosy i wierzy że może być doceniona jako kobieta wojownik.
Lubię szyć lalki, bardzo lubię. Szycie Mulan sprawiło mi szczególną przyjemność. Polubiłam się z tą małą laleczką. Z każdym detalem, który jej szyłam stawała się bardziej moją Mulan. Buty i pas dodały jej charakteru. Dzisiaj mogę już Wam ją pokazać. Oto ona, moja mała wojowniczka.
Jeśli zapragnelibyście ją mieć zapraszam na https://www.etsy.com/listing/1112083384/hua-mulan-textile-art-doll?ref=shop_home_active_1&frs=1.