Zaczęłam od szycia małych laleczek a później postanowiłam uszyć większe. Małe miały około 35 cm a duże około 56 cm. Duże lalki są fajne, łatwiej modeluje się ich buzie. Dla mnie jednak są trochę za duże. W małych nie można uzyskać tak dużej ruchomości w rękach i nogach. Jednak niezbyt lubię łączenia w rękach. Wolę gdy ich nie mają.
Postanowiłam zrobić kolejny model lalki. Chciałam połączyć w nim to co najbardziej lubię w poprzednio szytych lalkach. Zrobiłam własnoręcznie wykrój. Miałam szczęście, okazało się że wszystko pasowało za pierwszym razem. Poprawki nie były potrzebne. Laleczka ma 40 cm wysokości. Nie jest ani za duża ani za mała. Dla porównania sfotografowałam ją razem z Wednesday, żeby było widać różnicę.