Uszyłam kolejną Pippi. Tym razem laleczka jest większa, ma 56 cm. Chciałam, żeby to była zimowa Pippi. Zrobiłam jej szalik, sweter i rękawiczki. Zrobienie jej zajęło mi ponad miesiąc. Samo dzierganie swetra i szalika zajęło około tygodnia. Ale jest dokładnie taka jaką chciałam. Mam nadzieję, że Wam też się spodoba.